Ludzie nie lubią oszczędzania, w ogóle o pieniądzach rozmawiają niechętnie, a już kwoty wynagrodzeń, wysokość zgromadzonych na koncie oszczędności czy sposób ich ulokowania to najgłębiej strzeżone sekrety ludzkie. Tak naprawdę, oszczędzanie to chyba najmniej popularna dziedzina i raczej bez szans na wzrost rozpowszechnienia „mody” na rozsądne gospodarowanie pieniędzmi. Dlaczego tak się dzieje?
1. Ludzie nie potrafią rządzić swoimi pieniędzmi
A niby skąd mają tą umieć? Tak naprawdę, pokolenia żyły w tym kraju od pierwszego do pierwszego i jeszcze modliły się o to, aby cokolwiek kupić za swoje ciężko zarobione pieniądze. To dlatego trwa w nas taki mit, że finanse, nawet te osobiste są bardzo trudne i zarządzanie pieniędzmi wymaga pomocy i konsultacji. To, dlatego wprost roi się od różnego typu pseudo doradców, z których porad bardzo chętnie korzystamy.
2. Oszczędzanie kojarzy się nam z życiem ascetycznym i pełnym wyrzeczeń
Prawda? Człowiek oszczędny liczy każdą złotówkę i odkłada je pracowicie, wyrzekając się przy tym wszelkich przyjemności. Nie chodzi do restauracji, nie wyjeżdża na wakacje i nie kupuje sobie niczego ładnego. To totalna bzdura, bo oszczędzanie to nic innego, jak odmawianie sobie niewiele wartych drobiazgów, po to, aby zgromadzić pieniądze na realizację innych, ciekawszych marzeń.
3. Oszczędni to skąpiradła
Wpajamy to sobie, a przede wszystkim naszym dzieciom od samego początku. Już w kreskówkach roi się od postaci siedzących na stertach pieniędzy, które nie mają ochoty podzielić się z nikim swoimi złotymi monetami. Uznajemy, że osoba oszczędna jest skąpa i na wszystko chytrzy, a my wcale nie chcemy być uznawani za takich ludzi.
4. Oszczędzanie to wielka nuda
To powszechny pogląd. Co takiego fascynującego może być w oszczędzaniu i zbieraniu pieniędzy na realizację samego celu? Raczej nie pochwalisz się w mediach społecznościowych, że udało ci się odłożyć w tym miesiącu tyle a tyle, że wyciąłeś z budżetu niepotrzebne wydatki i nauczyłeś się, że nie warto przepłacać za podstawowe usługi. Nie zastaniesz znanym człowiekiem, którego pokazują wszystkie stacje telewizyjne. Zupełnie inaczej jest, jeśli ugotujesz jajko na sto i dziesięć sposobów. To na pewno porywające.
5. Brak szacunku dla skrupulatnych
To dopiero wydaje nam się nudne. Co to za człowiek, który siedzi i skrupulatnie śledzi rachunek za wodę czy prąd, po to, by znaleźć kilka złotych oszczędności. Panikarz, który woli zapłacić rachunki dwa dni przed terminem niż po terminie. Tacy ludzie to dziwadła i nie warto się nimi interesować. Trzeba tylko dbać, by nie dołączyć do tego grona.
6. Uznawanie, że zamożność to cwaniactwo
Lubimy to powtarzać, to takie popularne powiedzenie, pierwszy milion trzeba ukraść albo uczciwą pracą nikt się nie dorobił i tak dalej Osoby zamożne, który doszły w życiu do znacznego majątku, uznajemy za cwaniaków i nie szanujemy ich. Wcale nie mamy ochoty dołączyć do tego grona, bo wydaje nam się, że w pewien sposób nam to ujmuje. W końcu, jak już wspomniano, wolimy być uznawani za tych, dla których w życiu pieniądze są nieistotne.
7. Wiara w to, że pieniądze nie są ważne
Lubimy myśleć sobie, że pieniądze nie są w życiu ważne. Istotna jest rodzina, uczucia, wyższe cele i pomoc, która możemy nieść innym. Tylko takie idealistyczne spojrzenie jest miłe, ale niewiele wnosi. W końcu nie zapewnimy rodzinie wsparcia leczenia, rehabilitacji i tak dalej, jeśli nie mamy pieniędzy. Pieniądze są ważne, a najbardziej zdają sobie sprawę z tego ci, którym zwyczajnie ich brakuje zwłaszcza wtedy, gdy bez nich nie da się zaspokoić podstawowych potrzeb.